Pierwszy dzień zimy na Podhalu a zarazem najkrótszy dzień w roku na Podhalu w 2022 r. przypada dziś, czyli 21 grudnia. Dzień, od wschodu do zachodu słońca trwać będzie 8h i 10 minut, choć w rzeczywistości, w okolicach Zakopanego będzie to o około dwie godziny mniej. Dzieje się tak, ponieważ wschód słońca który wypada o 07:32, wydarzy się na kącie 126 stopni, czyli dokładnie za Tatrami, i nim rzeczywiście słońce podniesie się ponad horyzont gór upłynie jeszcze dużo czasu. Dodatkowo, ze względu na to że górujące w południe słońce znajduje się maksymalnie na wysokości 17 stopni, w wielu miejscach w Tatrach nie będzie ono wcale widoczne. Oczywiście, w dzień taki jak dziś, decydująca w tym wszystkim jest jeszcze pogoda, a ta jest przeważająco pochmurna. A teraz już po zachodzie, który wypadł o 15:43, nadchodzi czas na najdłuższą w tym roku noc.
Na szczęście, już od jutra dni coraz dłuższe, o 5, 10, 20…sekund, a 31 grudnia już o 52 sekundy dłuższy niż ten najkrótszy. Dłuższy dzień, to co prawda większa ekspozycja na słońce i więcej witaminy D, choć wcale to nie oznacza cieplejszych dni. Na pierwsze prawdziwe ciepło przyjdzie nam poczekać zapewne do wiosny. Dzieje się tak z powodu ciągłego napływu chłodnego powietrza z północy, a tam, w wielu regionach arktyki noc polarna panować będzie przez większą część zimy. Im dłuższa noc tym większe wychłodzenie ziemi i powietrza. Ale o temperaturach zimowych, a w szczególności tych w Tatrach napiszemy przy innej okazji.